STRONA GŁÓWNA
POSZUKIWANIA
DZIEJE
HISTORIA
STROJE I PASY
NAZWY XIX w.
NAZWISKA 2003
GENEALOGIA
HERBY RODOWE
GAŁĘZIE RODU
ZGŁOSZENIA
GAŁĘZIE
GODNI
SENIORZY
POWSTAŃCY
ZNANI
NIEZNANI
WSPÓŁCZEŚNI
ZJAZDY
ZJAZD I
ZJAZD II
ZJAZD III
STOWARZYSZENIE
REJESTRACJA
STATUT
ZARZĄD
DOKONANIA
UCHWAŁY
ZAMIERZENIA
WSPOMNIENIA
ZA GRANICĄ
BIBLIOGRAFIA
LINKI
KONTAKTY
O AUTORACH
RÓŻNE...
|
|
- ZNANI -
|
Antoni Rodziewicz-Bielewicz urodził się 17 VII 1870 roku w Iłukszcie (Kurlandia ), gdzie uczęszczał do niemieckiej szkoły powszechnej. Po ukończeniu gimnazjum realnego w Wilnie w 1890 roku, wstąpił na Wydział Mechaniczny Instytutu Technologicznego w Petersburgu. Po uzyskaniu stopnia inżyniera technologa (1895) rozpoczyna pracę zawodową w Bałtyckiej Fabryce Budowy Okrętów. W roku 1897 wyjeżdża do Duisburga (Niemcy) podejmując pracę konstruktora.
Działalność pedagogiczną rozpoczął inż. Rodziewicz jako nauczyciel geometrii wykreślnej i rysunku technicznego w Wyższej Szkole Górniczej w Jekaterynosławiu w roku 1889.W roku 1911 inż. Rodziewicz otrzymał nominację na profesora nadzwyczajnego w nowoutworzonym Instytucie Politechnicznym w Nowoczerkasku, który byt w istocie Politechniką przeniesioną z Warszawy. Prof. Rodziewicz objął Katedrę Technologii Mechchanicznej gdzie rozwinął dział maszyn hutniczych oraz wykładał przedmiot "maszyny górnicze". W Instytucie Politechnicznym był dwukrotnie dziekanem Wydziału Górniczego, a 1916 otrzymał nominację na profesora zwyczajnego. W burzliwym roku 1918 prof. Rodziewicz przedostał się do Rygi, gdzie na Uniwersytecie Łotewskim prowadził wykłady jako profesor kontraktowy.
W roku 1921 rozpoczął pracę w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i zorganizował od podstaw swoją katedrę. W krótkim czasie przekonał swoich kolegów i władze, że w Akademii Górniczej należy powołać do życia wydział hutniczy. 11X19 prof. Antoni Rodziewicz-Bielewicz otrzymał nominację na profesora zwyczajnego mechaniki hutniczej, a 18 IX 1921 roku został wybrany na pierwszego dziekana i organizatora Wydzialu Hutniczego. Funkcję dziekana pełnił do śmierci, która nastąpiła w Krakowie 9 X 1923 roku.
Opublikował około 20 prac z walcownictwa, które były licznie cytowane w czasopismach krajowych i zagranicznych.
Prof. Antoni Rozdziewicz-Bilewicz był wybitnym specjalistą w zakresie walcownictwa a jego autorytet był uznawany przez całą metalurgię europejską.
Eugeniusz
oficer armii rosyjskiej, generał WP, ur.28.01.1872r w Tyflisie w Gruzji
zm.7.11.1934 w Druskiennikach a pochowany został na Powązkach Wojskowych w Warszawie.
Był synem Adolfa i Marii z Szafrańskich, żonaty z Wilhelminą Tilgman , z którą miał 3 dzieci:
Mikołaja (1897), Marię (1898) i Alfreda (1913).
W latach 1882-89 uczył się w korpusie kadetów w Tyflisie, następnie był junkrem w
konstantynowskiej szkole artylerii w Petersburgu. Dn. 5.08.1891 otrzymał nominację na
podporucznika, w 1895 na porucznika, w 1897 na sztabskapitana a w 1904 na kapitana.
W 1910r. awansował na podpułkownika z nominacją na dowódcę 3 górskiej baterii Finlandzkiej
Dywizji Strzelców. W początkowym okresie pierwszej wojny światowej brał udział w walkach
jako dowódca baterii. W 1915 awansował na pułkownika i dowódcę 1 Finlandzkiej Brygady
Artylerii Parkowej by następnie zostać dowódcą dywizjonu artylerii. W 1917r. przeniósł się do 1
Korpusu Polskiego gen. Józefa Dowbor - Muśnickieg, w którym został dowódcą dywizjonu
Artylerii moĄdzierzy w Wysoczanach k.Witebska. W styczniu 1918r odmówił wezwaniu
dowództwa oddziałów bolszewickich do rozbrojenia i poddania się i przedarł się wraz z
podległym mu oddziałem do punktu koncentracyjnego 1 Korpusu Polskiego w Bobrujsku,
przenosząc ze sobą zamki armatnie i przyrządy celownicze (wobec niemożności zabrania ze sobą
armat).Za ten czyn Eugeniusz został odznaczony w 1922r. Orderem Virtuti Militari Vkl.
W dn.12.06.1918r. został mianowany generałem podporucznikiem rozkazem Dowódcy 1
Korpusu Polskiego. Wobec przymusowej demobilizacji korpusu został zwolniony ze służby.
Przyjechał do Królestwa Polskiego, gdzie pod okupacją niemiecką organizował związek
niepodległościowy.Dekretem Naczelnika Państwa z dn.20.11.1918r. zatwierdzono mu stopień
generała podporucznika i został mianowany inspektorem artylerii aby w 1919r. zostać
generalnym inspektorem artylerii, na którym to stanowisku organizował artylerię polską.
W kwietni 1920r na własną prośbę został przeniesiony do rezerwy i objął stanowisko członka
Dyrekcji Zakładów Amunicyjnych by w sierpniu ponownie zgłosić do pełnienia służby
Wojskowej ( w związku z ofensywą Armii Czerwonej na Warszawę). Powierzono mu
dowództwo Artylerii Gubernatorstwa Warszawy (póĄniejszej I Armii) i zorganizowanie
artyleryjskiej obrony przyczółka Mostowego. Po ustaniu działań wojennych ponownie podjął
starania do zaliczeniu go do rezerwy w celu przejścia do pracy w Zakładach .
W dn.7.11.1923r. Prezydent RP zatwierdził przeniesienie Eugeniusza w stan spoczynku przyznając
mu jednocześnie stopień generała dywizji.
Był jednym z organizatorów i prezesem Stowarzyszenia Dowborczyków .
Odznaczony: poza wymienionym Orderem Virtuti Militari, oficerskim krzyżem Legii Honorowej,
Krzyżem św.Jerzego 4 stopnia, Złotym Krzyżem św.Jerzego, Krzyżem św.Włodzimierza 3 i 4
stopnia, Krzyżem św.Anny 2 i 3 stopnia oraz Krzyżem św.Stanisława 2 i 3 stopnia.
Spoczywa w Warszawie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach kw. Dowborczyków,A18 rząd 5
grób 1.
Franciszek
BORGIASZ ANTONI LUDWIK PAWEŁ lekarz, dr medycyny, ur.25.01.1892r. w Warszawie jako syn Antoniego Aleksandra urzędnika Warszawsko Terespolskiej Kolei ¬elaznej i Jadwigi Kowalskiej .Żonaty z Anną
Anicettą z Wróblewskich, zmarł bezpotomnie 1 lipca 1973r. w Żyrardowie.
Był ostatnim z gałęzi rodu Rodziewiczów pochodzących z Chorążyc w pow.trockim,
herbu Jastrzębiec.
Szkołę średnią ukończył w Warszawie a medycynę studiował na Uniwersytecie Warszawskim, dyplom lekarski z odznaczeniem uzyskał w Rostowie nad Donem
w 1916r. W latach 1919-20 pracował jako asystent wolontariusz w klinice chorób
skórnych Uniwersytetu Paryskiego, w szpitalu Broca w Paryżu a także studiował
choroby skórne w Londynie w Middessex Hospital. W 1921r. został mianowany
asystentem etatowym Miejskiego Szpitala Dermatologicznego św.Łazarza
w Warszawie gdzie pracował przez 4 lata .Poza pracą szpitalną przyczynił się
do rozwoju społecznej służby zdrowia przystępując do tworzonej wówczas
organizacji Pomocy Lekarskiej dla pracowników pąństwowych w której pracował
przeszło 12 lat w charakterze specjalisty dermatologa.
W latach 1924- 1937r szkolił pierwsze zastępy dyplomowanych pielęgniarek , a także
wykładał w szkołach pielęgniarek dyplomowanych PCK w Warszawie.
W tych latach ogłosił też kilka prac naukowych m.in. na temat stanu szpitalnictwa
wenerycznego w Polsce, oraz oddziaływanniu związków chemicznych w medycynie.
W dn.1.09.1936r mianowany został etatowym lekarzem dermatologiem Szpitala
Ewangielickiego, pełniąc swe obowiązki do sierpnia 1944 r. tj. do czasu zburzenia
Szpitala podczas Powstania Warszawskiego. W czasie powstania we własnym
domu przy ul.Chopina w Warszawie zorganizował szpital i zarazem dom opiekuńczy
dla bezdomnych i opuszczonych , których odnajdywał w płonących domach i sprowadzał
do szpitala z narażeniem własnego życia. Po wyzwoleniu dr.Franciszek pracował
w Szpitalu Miejskim w Żyrardowie, był inspektorem Inspekcji Pracy a także
prowadził wykłady z zakresu higieny i chorób zawodowych dla personelu
technicznego zakładów przemysłowych.
Dr.Franciszek był nie tylko doskonałym lekarzem -specjalistą ale też erudytą,
znawcą i miłośnikiem literatury sztuki i muzyki. Znał biegle w mowie i piśmie
cztery języki: rosyjski, francuski, angielski i niemiecki. Pochowany został na
Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie w grobie rodzinnym kw.35 rząd 6 grób 16.
Józef
lekarz i autor prac weterynaryjnych, ur.ok. 1813r. w Wilnie zmarł w Niżnym Nowgrodzie w 1872r. Synowie: Henryk Bolesław (ur.1849) lekarz i autor internistycznych prac publikowanych po polsku, niemiecku i rosyjsku oraz Antoni (ur.1858r) lekarz wojskowy, który ukończył Cesarską Akademię Medyczno-Wojskową w Petersburgu.
Józef studiował w latach 1832-1836 w Wilnie w Akademii Medyko-Chirurgicznej gdzie
uzyskał dyplom lekarza weterynarii. Całe życie spędził w Rosji pracując w guberni tambowskiej, w Besarabii, a także w guberniach północnych, środkowych i wschodnich.
Był jednym z niewielu wówczas terenowych pracowników nauki i autorem licznych prac
z dziedziny weterynarii i epidemiologii bydła publikowanych jako oddzielne publikacje lub jako artykuły w fachowych czasopismach Rosji - Zapiski Veterinarnoj Mediciny.
Prace te nagradzano często medalami rosyjskimi.
Józef Anna
pseud.Wanda ,nauczycielka i działaczka socjalistyczna, ur.25 06 1867r.
w Wilnie w rodzinie kresowej szlachty, ojciec Ludwik Roch (ur.1820) , matka Ludwika z
Jamonttów (ok.1840). zmarła 4.04.1931 w Krakowie. Miała 3 braci: Macieja (ur.1866)
studenta medycyny i działacza II Proletariatu, Ludwika (1872-19230) propagatora socjalizmu
w Zagłębiu a w czasie wojny polsko-radzieckiej ochotnika w WP i Zygmunta (ur.1874r.),
także działacza socjalistycznego. Po śmierci ojca (1876r.), jego chlebodawca książę Piotr Wittgenstein umożliwił Józefie odbycie studiów na Sorbonie w Paryżu. Wróciła do kraju z dyplomem nauczycielki języka francuskiego i przez kilka lat pracowała w Warszawie. Z powodu przeżyć osobistych wyjechała do Londynu,
gdzie trwale związała się z Polską Partią Socjalistyczną. Po powrocie w r.1900 do kraju pod
pseud. Wanda wypełniała najtrudniejsze zadania konspiracji najpierw w Warszawie a potem w
Petersburgu by ponownie powrócić do Warszawy skąd musiała uciekać do Częstochowy.
W Częstochowie pracowała dla Wydziału Bojowego PPS - Frakcja Rewolucyjna, organizując
przerzut ludzi broni. Pod koniec 1907r. powróciła do Warszawy organizując tajną drukarnię
przy ul.Wareckiej potem Foksal. Pod fikcyjnym nazwiskiem Anieli Wolskiej występowała jako
kasjerka fikcyjnej firmy handlowej do czasu wykrycia drukarni i aresztowaniu wszystkich osób.
Osadzona w więzieniu kobiecym "Serbia" przebywała w nim do kwietnia 1910r.Po zwolnieniu
Wyjechała do Krakowa, gdzie pracując dla PPS borykała się z dużymi trudnościami materialnymi.
W czasie pierwszej wojny światowej pracowała tam jako pielęgniarka. Niezdolna do pracy w r.1929
Otrzymała specjalne zaopatrzenie emerytalne, a w roku 1930 odznaczono ją Krzyżem
Niepodległości z Mieczami. Sparaliżowana przebywała w krakowskim szpitalu w którym zmarła
4.04.31.
Leopold
przybrane nazwisko Anton Stalewicz, pseud. Antos, Ihnat, Żeniewicz, Krajski, Mikoła Hrymot i in, białoruski literat, poeta dziennikarz działacz polityczny. Ur.12.06.1895r w folwarku Kurjanowszczyzna (w pow. Wilejskim ) w rodzinie szlacheckiej, był synem Alojzego Jana i Heleny z Janowskich, miał starsze rodzeństwo:Czesława i Jadwigę. Żonaty z Frydą Jezierską, zmarł bezpotomnie w 1938r.
Leopold uczył się w Krajsku , potem w Wilejce, gdzie ukończył szkołę mając 14 lat
a następnie wyjechał do Wilna w którym włączył się do młodzieżowego białoruskiego
ruchu odrodzeniowego oraz zespołu teatralnego Ihnata Bujnickiego.W Wilnie pracował
w fabryce, następnie jako kreślarz jednocześnie uczył się by ukończyć jako ekstern
szkołę średnią. Wkrótce zaczął zaczął przynosić swoje pierwsze utwory literackie do
redakcji "Nasej Nivy" (głównego pisma Białoruskiej Socjalistycznej Hromady) by
z czasem stać się jej współpracownikiem a następnie stałym pracownikiem redakcji.
Mając zaledwie 17 lat napisaał trzyaktowy dramat Bludniki zabronionej przez cenzurę
w 1912r. W czasie pierwszej wojny Leopold nie został zmobilizowany do wojska ze względu na choroby.Za czasów radzieckich pracował w Georgijewsku w charakterze
sekretarza związku zawodowego pracowników biurowych i handlowych. Z przyjściem
wojsk A.Denikina został zmobilizowany i z armii tej uciekł do Mińska, zajętego na wiosnę
1919 przez wojska polskie. Po zdobyciu przez Armię Czerwoną Mińska w lipcu 1920
był urzędnikiem w jednym z wydziałów Ludowego Komisariatu Rolnictwa .Po ponownym
zajęciu Mińska przez wojska polskie wrócił w rodzinne strony pozostałe pod rządami radzieckimi, gdzie pracował jako nauczyciel. Po zawarciu traktatu pokojowego w Rydze
(marzec 1921), folwark Rodziewiczów pozostał po stronie radzieckiej, zaś Leopold udał się do Wilna, gdzie związał się ze środowiskiem wydawców białoruskiej prasy lewicowej,
w której zamieszczał swoje utwory. W r.1921 ukazał się czteroaktowy dramat Pakryudzanyja, a w r.1922 pierwszy zbiorek wierszy, póĄniej utwory sceniczne, których
wystawienia zakazywała cenzura. Jego działalność wydawnicza i redakcyjna była przeważnie działalnością społeczną, której publikacje często ulegały konfiskatom.
Do połowy 1924 r. przebywał w Moskwie, jako słuchacz Komunistycznego Uniwersytetu
Mniejszości Narodowych Zachodu, gdzie po raz pierwszy zetknął się z teorią marksizmu.
Po powrocie do kraju powierzono mu funkcję sekretarza Okręgowego Komitetu KPZB w Grodnie. Jego działalność polityczna powodowała częste ucieczki, ukrywanie się.
W 1938r. został ponownie aresztowany i w tymże roku zginął. Po XX ZjeĄdzie KP
Związku Radzieckiego w r.1956 został oficjalnie zrehabilitowany.
Leopold był autorem 80 opowiadań, 12 utworów scenicznych, wielu szkiców, monologów
I dwóch tomików wierszy. Jako pisarz dotychczas nie został w pełni doceniony.
Maria
powieściopisarka i nowelistka, pseud.: Żmogas, Maro, Weryho ur.30.01.1864r. w miejscowości Pieniuha (gub.grodzieńska, pow.wołkowyski) zmarła 6.11.1944 w Leonowie k.Skierniewic. Pochodziła z rodziny ziemiańskiej. Była córką Henryka i Amelii z Kurzenieckich, którzy za pomoc udzieloną powstańcom zostali zesłani na Syberię. Rodzeństwo: Celina (póĄniej zamężna Młodzianowska ) Henryk i Gabriela (zmarła w dzieciństwie).Maria początkowo była wychowywana przez dziadków Kurzenieckich w majatku
Zamosze k.Janowa (na Polesiu),póĄniej zaś - po niedługiej śmierci obojga - przez daleką
krewną i przyjaciółkę matki Karolinę Skirmunttową, w Korzeniowie na PińszczyĄnie.
W roku 1871 na mocy amnestii rodzice Marii wrócili z Syberii i osiedlili się w Warszawie,
gdzie początkowo znajdowali się w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej. Zdecydowana poprawa nastąpiła w 1877 r, kiedy jej ojciec odziedziczył po swoim bezdzietnym bracie, Teodorze, majatek Hruszczowa w pow.kobryńskim k.Antopola na Polesiu. Majątek ten
miał powierzchnię 1 533 ha i składał się w równych częściach: z lasów, ziemi uprawnej
oraz łąk i nieużytków. W Warszawie Maria zaczęła uczęszczać na pensję p.Kuczyńskiej
by póĄniej kontynuować naukę na pensji w Jazłowcu u niepokalanek. Podczas pobytu
w Jazłowcu na jej postawę wpłynęła religijna i patriotyczna atmosfera panująca na pensji.
Szczególnie duży wpływ wywarła na niej przełożona Marcelina Darowska oraz nieznana z nazwiska s.Gertruda, która próbowała pisać poezje, dramaty i powieści. Na pensji powstają
pierwsze utwory Marii, które jednak nie znajdują uznania w oczach "mateczki" Darowskiej.
Po śmierci ojca w 1881r. powoli majątek przechodzi w jej ręce, a 1887r. następuje formalnie
go objęcie. Majątek obciążony jest długami ojca i stryja a także wymaga konieczności
spłaty obojga rodzeństwa. Obciąwszy krótko włosy (za zezwoleniem matki), włożywszy
buty z cholewami, krótką spódnicę i "męski'' żakiet, Maria, zarządza Hruszczową, która
zresztą nie przynosi większych dochodów a wymaga ciągłych wkładów pieniężnych.
Stosunki polskiej dziedziczki z białoruskimi prawosławnymi chłopami układały się różnie.
Od otoczenia ich przez dwór opieką medyczną, szerzenie ogólnej kultury, poprzez pobicie
przez Marię pastucha z Antopola (jak donosiła warszawska prasa w roku 1890), po
podpalenie przez chłopów jednego z folwarków, w którym spaliła się stodoła, młocarnia
i obora z 50 szt. bydła aż do zakupu przez hruszczowskich chłopów dzwonów do kaplicy,
darmowe zwiezienie cegieł na budowany kościóła i ofiarowaniem pisarce albumu z dedykacją:
"Sprawiedliwej Pani i Matce za 50 lat wspólnej pracy" (r.1937).
Maria debiutowała w r.1882 ogłaszając pod pseud. Maro dwie nowelki: Gama uczuć
i Z dzienniczka Reportera w 3 i 4 numerze warszawskiego "Dziennika Anonsowego".
W r.1884 pod tym samym pseudonimem opublikowała w "¦wicie" opowiadanie Jazon Bobrowski i rok póĄniej tamże, opowiadanie Farsa panny Heni.
Właściwa popularność Marii zaczęła się jednak od uzyskania przez nią zwycięstwa w konkursie literackim "¦witu" powieścią Straszny dziadunio (1886r.),publikowaną na łamach "¦witu" oraz lwowskiego "Dziennika Polskiego" a także w wydaniu książkowym.
Umocniło i podtrzymało tę popularność kolejne jej zwycięstwa w konkursie powieściowym,
tym razem organizowanym przez "Kurier Warszawski" w r.1888 , powieścią Dewajtis,
opublikowaną na łamach tegoż "Kuriera". W następnym roku powieść ta ukazała się
w wydaniu książkowym, którą w latach póĄniejszych przetłumaczono na 9 języków europejskich. Dewajtis został na ogół przychylnie przyjęty przez ówczesną krytykę literacką
i zauważony przez wszystkie ambitniejsze ówczesne pisma, których recenzentami często byli
sami pisarze np. Maria Konopnicka.
Dalsze powieści: Między ustami a brzegiem pucharu, Pożary i zgliszcza, Kwiat lotosu,
Szary proch, Nowele, Błękitni, Hrywda i Ona zwiększyły jej popularność na Galicję
i całe Królestwo Polskie O powodzeniu tych książek wśród szerokiej publiczności przesądziła
ich bardzo wyraĄna tendencja patriotyczna (wątek o utrzymanie ziemi w polskich rękach
oraz fabuła o powrocie "marnotrawnego syna do ojczyzny") oraz stosunkowo uproszczona
ich struktura. Z jej elementów szczególnie istotna okazała się kreacja plastycznych postaci,
nawiązujących swą genealogią do baśni i mitów oraz rola wątków miłosnych i społecznych.
Recenzenci jednakże przyjmowali tę twórczość bardziej krytycznie.
Coraz bardziej znana czytelnikom pisarka koniec XIX w. do lat I wojny spędzała
zasadniczo w Hruszczowej w towarzystwie jednej z dwu dalekich kuzynek, zarazem
przyjaciółek i opiekunek: Jadwigi Skirmunttówny bądĄ Heleny Weychertówny. Jedynie zimą
na 2 - 3 miesiące wyjeżdzała do Warszawy. Odbyła też kilka turystyczno-rozrywkowych
wojaży zagranicznych: do Rzymu, Południowej Francji, Monachium a także Szwecji
i Norwegii. Gospodarowanie w Hruszczowej i pisanie nowych powieści to były dwie pasje
Marii na początku XX w. W tym okresie powstały powieści: Macierz , Wrzos (1903r.),
Czahary (1905r.) i inne. W powieściach tych pojawia się krytyka mieszczańskiego zakłamania
i "fałszywego" chrześciaństwa a także obraz robotniczej nędzy. Reakcją na wydarzenia 1905r.
był nie tylko nurt w twórczości ale także rozwijająca jej działalność społeczna. Założyła
- na wzór działających w Królestwie kół Zjednoczonych Ziemianek - w r.1906 tajne
stowarzyszenie kobiece "Unia", które zresztą szybko zostało włączone do Ziemianek.
Przyczyniła się też do organizacji w Warszawie sklepu spożywczego i sklepu zajmującego się
sprzedażą rzemieślniczych wyrobów ludowych oraz redagowaniem organów Zjednoczonych Ziemianek pism "Polski Łan" i "Ziemianki", które jednak były tylko wewnątrzorganizacyjnymi biuletynami. W 1911r. Koło Zjednoczonych Ziemianek zorganizowało 25-lecie pracy literackiej autorki Dewajtisa, obchodzone bardzo uroczyście w Warszawie, na którym odczytano list Henryka Sienkiewicza, sławiącego przede wszystkim tendencje społeczne
i zasługi patriotyczne Marii.
Wybuch I wojny ¦wiatowej zastał pisarkę w Warszawie , gdzie zajmowała się działalnością
szpitala wojskowego jak również Komitetu Pomocy Sanitarnej (zalążek PCK), pomagała także
w organizowaniu tanich kuchni. W r.1915 wróciła na pewien czas do Hruszowej, podejmując opiekę nad uciekinierami (przeżycia z tego okresu zawarte są w książce Florian z Wielkiej Hłuszy. Zaczynała też uruchamiać zdewastowany majątek przekształcając go w gospodarstwo hodowlane. W okresie wojny polsko-radzieckiej znalazła się w Warszawie, gdzie pełniła obowiązki sekretarki w Komitecie Głównym PCK oraz została mianowana komendantką
Kobiecego Komitetu Ochotniczej Odsieczy Lwowa, co przyczyniło się do przyznania jej w r.1924 Krzyża Oficerskiego Orderu Polonia Restituta.
Po zakończeniu działań wojennych ponownie powróciła do Hruszowej. W r.1920 ukazała
się drukiem w Warszawie jej najżyczliwiej przyjęta przez krytykę powieść Lato leśnych ludzi
W powieści tej - pozbawionej niemal zupełnie wątku fabularnego - szczególną rolę pełnią
upoetyzowane opisy piękna przyrody. Ta apoteoza natury szczególnie ceniona była w okresie
międzywojennym. W odrodzonej Polsce usiłowała nadal prowadzić działalność oświatową
i społeczną, pomimo zatargów ze starostą w Kobryniu i dezaprobatą dla rządowej polityki na kresach. Nazwiskiem popularnej autorki posługiwała się przede wszystkim endecja,
a jej kolejne obchody jubileuszowe:w latach 1927, 1932 i 1937 przybrały charakter jawnie polityczny. W okresie tym obdarzona została nagrodą literacką im. Elizy Orzeszkowej i Wawrzynem Polskiej Akademii Literatury, którego nie przyjęła (1935r.) a także orderem
"Pro Ecclesia et Pontifice" (1929r.).
Mimo iż była w dwudziestoleciu międzywojennym jedną z najbardziej poczytnych autorek, której utwory były stale wznawiane, w wywiadach dziennikarskich określała siebie nie jako pisarkę, lecz z zawodu i zamiłowania przede wszystkim rolniczkę. Po r.1931 nie powstały już żadne nowe jej powieści.
Wybuch drugiej wojny światowej zastał Marię w Hruszowej, z której została wysiedlona
w paĄdzierniku 1939r. Majątek i dom przejął komitet miejscowej ludności a Maria
z wierną Skirmunttówną po przekroczeniu Bugu (na fałszywych papierach) dostała się do Warszawy, gdzie spędziła ostatnie lata swojego życia w ciężkich warunkach materialnych.
Tu zastało ją powstanie, podczas którego sędziwa już pisarka przechodziła lub była przenoszona do kilku różnych domów, otaczana przez przyjaciół, PCK i powstańców.
Wyszła z Warszawy po kapitulacji aby kilka tygodni spędzić w Milanówku, póĄniej
Żelaznej (majątek Aleksandra Mazarakiego) i na koniec w leśniczówce Leonów,
gdzie po zapaleniu płuc zakończyła życie .Początkowo została pochowana w Żelaznej,
ale 6.11.1948r. zwłoki przeniesiono do Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach
co było zasługą jej przyjaciół i Warszawskiego Związku Literatów.
Utwory Rodziewiczówny przełożono na kilkanaście języków: czeski, litewski niemiecki, serbochorwacki i węgierski. Trzy jej powieści sfilmowano: Wrzos (1938), Florian z Wielkiej Hłuszy (1938) i Między ustami a brzegiem pucharu (1939). W roku 1986 powstała swobodna
adaptacja telewizyjna Lata leśnych ludzi. Po 1945 r. wznawiano kilkakrotnie kilka jej powieści, a w r.1985 krakowskie Wydawnictwo Literackie zainicjowało powieścią Dewajtis
serię " Z pism Marii Rodziewiczówny" pod redakcją A.Martuszewskiej.
Tadeusz Marceli
farmaceuta, działacz społeczny, ur. 21.01.1884 w Łucku jako
jedno z dziewięciorga dzieci Franciszka i Marii z Drągowskich zmarł 11.03.1947r w Susłowie
w Kraju Krasnojarskim. Żonaty z Jadwigą Kowalską miał jedną córkę Teresę(1931).
Jako 14 letni chłopak pracował w sklepie aby zarobić na naukę, którą zakończył maturą
w gimnazjum w Łucku. Po maturze rozpoczął przygotowania do zawodu farmaceuty,
jako uczeń aptekarski, póĄniej pracując w aptekach w Odessie i Kijowie, ukończył kolejno kursy
pomocnika aptekarskiego, prowizora by na wreszcie ukończyć studia farmaceutyczne na
Uniwersytecie św. Włodzimierza w Kijowie (1918). W czasie 1 wojny światowej (przerywając studia)
był oficerem wojskowej służby sanitarnej w armii rosyjskiej a następnie w dywizji polskiej
pod dowództwem gen. Lucjana Żeligowskiego. W czasie wojny polsko-bolszewickiej walczył
w WP w jednym z oddziałów Armii Ochotniczej w Warszawie.
Od r.1921 prowadził własną aptekę w Lubomlu na Wołyniu do czego miał pełne uprawnienia
po nostryfikacj dyplomu na Uniwersytecie Warszawskim jako magister farmacji. Tadeusz udzielał
się również społecznie, był m. in. członkiem Wydziału Powiatowego i Rady Powiatowej w Lubomlu,
członkiem Komunalnej Kasy Oszczędności, prezesem Zarządu Powiatowego Rezerwistów, prezesem
Komitetu Pomocy Zimowej dla Bezrobotnych i członkiem zarządu Związku Strzeleckiego.
W okresie II wojny światowej był starostą komisarycznym pow. Lubomelskiego z ramienia
Delegatury Rządu na Kraj. Aresztowany w grudniu 1944r przez radzieckie organa bezpieczeństwa,
Po rozprawie sądowej skazany na 7 lat obozu i 10 lat pozbawienia praw obywatelskich. W maju
1945 wywieziono go do obozu w Susłowie w Kraju Krasnojarskim gdzie zmarł 11.03.1947r.
Włodzimierz chemik, profesor Politechniki Gdańskiej, ur.20.08.1909r. w Różyszczach w pow.Łuckim jako syn Feliksa, administratora rolnego i Klotyldy Zuzanny
Eugenii z Weszczyńskich, żonaty z Zofią z Kudelskich zmarł bezpotomnie 8.03.1976r.
w Gdańsku. Jego rodzeństwo:Aleksander ur. w 1903r zm.1987 i Jerzy ur.1907r zm.w 1946r.
Po ukończeniu gimnazjum w Łucku studiował w latach 1927-28 chemię na Wydziale
Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Warszawskiego a w latach 1928-34
chemię na Politechnice Warszawskiej , gdzie uzyskał dyplom inżyniera.
W latach 1934-38 był starszym asystentem chemii nieorganicznej na politechnice u Tadeusza Miłobędzkiego, analizując wtedy zastosowanie promieni Roentgena do badań
strukturalnych. W latach 1938-39 pracował w zorganizowanym przez siebie Laboratorium
Chemicznym w nowo uruchomianej fabryce amunicji w Kraśniku. W czasie drugiej wojny
światowej przebywał w Łucku, pracując jako asystent działu chemicznego Instytutu Higieny. W lipcu 1945 r. przybył do Gdańska obejmując zaraz kierownictwo Katedry Chemii Nieorganicznej na Politechnice Gdańskiej, początkowo był adiunktem, od 1946r. zastępcą profesora, od 1950 został profesorem nadzwyczajnym a od 1963 profesorem zwyczajnym Katedrę tę zorganizował od podstaw, współorganizował Wydział Chemiczny
którego był początkowo prodziekanem a w latach 1958-64 dziekanem. Katedrą,
Zakładem Chemii Nieorganicznej kierował do śmierci, Instytutem Chemii i Technologii
Nieorganicznej w l.1970-73, poza tym zorganizował i redagował wydawnictwo skryptów
naukowych uczelni. Włodzimierz był prekursorem badań związków krzemo-organicznych i twórcą polskiej szkoły w tej dziedzinie, szczególnie po odkryciu dwóch nowych klas tych związków. Opublikował szereg prac naukowych z dziedziny chemii nieorganicznej oraz
był promotorem 20 doktorantów z których 7 uzyskało tytuł profesora zwyczajnego.
Znany był z poczucia humoru. Czasami opowiadał dowcipy, które do dziś pamiętają jego wychowankowie. Na przykład podczas wykładu o właściwościach kwasów i zasad, chcąc
ułatwić studentom zapamiętanie, jak barwi się roztwór z dodatkiem wskaĄnika - fenoloftaleiny, mówił "fenolpftaleina jak dziewczyna z zasady się rumieni"
(miało być o zasadzie).Był kibicem klubu piłkarskiego Lechii, grał w brydża oraz zajmował się fotografią, szczególnie bliskiej rodziny.
Niewątpliwie dydaktyka akademicka była jego największą pasją. Do dzisiaj zwłaszcza starsi pracownicy Wydziału Chemii Politechniki Gdańskiej, w większości jego studenci, uznają Profesora za wzór Nauczyciela nadzwyczaj kompetentnego, prawego i skromnego.
W roku 2002 na wniosek prof.Wiesława Wojnowskiego (ucznia Włodzimierza) Rada Wydziału Chemicznego ustanowiła nagrodę w postaci medalu i powołała Kapitułę tej nagrody, jako uhonorowanie Profesora Włodzimierza Rodziewicza oraz utrzymanie żywej pamięci o Nim. Medal będzie przyznawany co 2 lata, za wieloletnią wybitną działalność dydaktyczną. Profesor był członkiem Rady Głównej przy Ministrze oświaty,
członkiem Towarzystwa Naukowego Gdańskiego, Polskiego Towarzystwa Chemicznego i innych. Był odznaczony m.in. Krzyżami Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia
Polski, honorową odznaką (Zasłużony dla Ziemi Gdańskiej) i innymi.
Spoczywa na cmentarzu w Gdańsku-Srebrzysku - rejon 9 kw. Prof. rząd 5 grób 8.
Aleksander Rodziewicz - dyrektor Teatru Wołyńskiego (foto z lat 20).
Aleksander Rodziewicz ur.1898 r. na Kresach zm.25 IV 1981 r. w Szczecinie, żonaty z
Jadwigą z dm. Okońska. Aktor, reżyser, dyrektor. Debiutował 9 II 1924 r. w
Teatrze Miejskim im.Słowackiego w Krakowie w sztuce Świerszcz za kominem Karola Dickensa.
W okresie powojennym uczestniczył w ponad 70 przedstawieniach na scenach: Krakowa, Olsztyna, Jeleniej Góry,
Gdańska,
Torunia, Bydgoszczy i Szczecina. W 1960 r. otrzymał nagrodę Złotego Gryfa
Pomorskiego z okazji 45-lecia pracy artystycznej, 35-lecia pracy reżyserskiej i
30-lecia pracy dyrektorskiej. Zmarł w Szczecinie z którym był związany od końca lat pięćdziesiątych.
Więcej >>
|
|
|
|
DODAJ DO ULUBIONYCH
USTAW JAKO STARTOWĄ
NAPISZ DO MNIE
CZAT
KSIĘGA GOŚCI
SONDA
LICZNIK
Jesteś już
osobą na tej stronie!
|